sobota, 28 marca 2015

opłaty sądowe w karnej sprawie apelacyjnej

Wczoraj Magdalena zdziwiona odebrała telefon z sądu w O.
Dotąd była przekonana, że wszelkie sprawy związane z alimentami są dla niej bezpłatne.
W sądzie rodzinnym - przy zasądzaniu, podwyższaniu czy obniżaniu alimentów - owszem.

Tutaj jednak chodzi o sprawę karną, a dokładnej o apelację w sprawie karnej za niepłacenie alimentów.
Magdalena występowała jako oskarżyciel posiłkowy, ale na samą apelację nie pojechała. Za daleko, za wysokie koszty - których nawet zwrot z sądu nie rekompensuje poniesionych nakładów.

No i okazało się, że za protokół z rozprawy Magdalena ma zrobić przelew na konto sądu - całe dwa złote :).

A potem zadzwonią jeszcze raz - jak sędzia napisze już uzasadnienie do wyroku apelacyjnego i będzie wiadomo ile to stron - to za każdą stronę wyroku apelacyjnego z uzasadnieniem - należy zapłacić 6 zł.

Oby sędzi się streszczał, choć z drugiej strony ciekawe jakie miał argumenty, aby uchylić poprzednią karę więzienia i znów zamienić ja na zawieszenie na trzy lata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wasze komentarze są mile widziane :)
Cenię konstruktywną krytykę. Nie lubię spamu.
Będę więc kasować komentarze, które są:
obraźliwe,
niezwiązane z tematem wpisu,
napisane jedynie po to, by zareklamować jakąś stronę.