sobota, 29 sierpnia 2015

KRÓTKO I NA TEMAT



Milion dzieci w Polsce nie otrzymuje alimentów.

Ta sytuacja budzi słuszny gniew i wymaga pilnych zmian.

Kluczowa jest odpowiedź na pytanie PO CO ? zamiast DLACZEGO ?

Rodzic działa zgodnie z prawem jako przedstawiciel-adwokat swego dziecka.

Dba o interes swego małego klienta.

Występuje o alimenty przyznane prawomocnym wyrokiem sądu.

ALIMENTY TO TWOJA NAJLEPSZA INWESTYCJA

To pieniądze na utrzymanie naszego wspólnego dziecka.

wtorek, 25 sierpnia 2015

co postanowił dziś sąd ?

Dziś jest ten dzień- w sądzie karnym odbyło się posiedzenie sądu w sprawie wydania wyroku nakazowego, posiedzenie bez udziału stron.
O jej wyniku Magdalena zostanie powiadomiona pocztą, dłużnik także.

jeśli nie spodoba mu się to co tam przeczyta - a tak zapewne będzie :)
to każda ze stron ma prawo wniesienia protestu - zażalenia na postanowienie

i wtedy dopiero sąd wyznaczy termin normalnej, zwyczajnej piątej sprawy karnej z art. 209 za niepłacenie alimentów... zatem dla takiego osobnika taki tryb działania sądu jest korzystny - bo odwleka i przedłuża termin ukarania za przestępstwo

a kara powinna być szybka, nieuchronna - i DOTKLIWA DLA SPRAWCY PRZESTĘPSTWA

A CZY KARA CIEPLUTKIEJ CELI NA NASZ KOSZT TO NAPRAWDĘ KARA ????

KTO ZA TO ZAPŁACI?

MY WSZYSCY - TAKŻE MAGDALENA I JEJ DZIECI

ZAPŁACIMY 3500 ZŁ ZA MIESIĘCZNY POBYT W ZAKŁADZIE KARNYM TAKIEGO OSOBNIKA

TO PODOBNO TANIEJ I LEPIEJ NIŻ PODWYŻSZYĆ KRYTERIUM DOCHODOWE DO FUNDUSZU ALIMENTACYJNEGO I WYPŁACIĆ KAŻDEMU Z DZIECI MAKSYMALNIE 500 ZŁ MIESIĘCZNIE

MAKSYMALNIE

DZIECI MAGDALENY MOGĄ LICZYĆ TYLKO NA 350 ZŁ, bo na tyle opiewa wyrok

na podwyżkę alimentów nie ma co liczyć - żaden sąd nie podwyższy alimentów, skoro nie ma żadnych wpłat od ojca od prawie trzech lat

dług wobec dzieci to ponad 60 000 zł

kolejne 56 000 zł to kwota zadośćuczynienia dla Magdaleny - zasądzona w apelacji przez sędziów

To już piąta sprawa karna, a szósta właściwie - licząc jeszcze wyrok apelacyjny.

Magdalena otworzyła dziś skrzynkę na listy - a tam zaświadczenie od komornika.

Komornika, który nie pojechał nadal do miejsca zamieszkania dłużnika - choć ten niemal 12 miesięcy nie mieszka już z rodzicami pod adresem zameldowania. Nowy adres zamieszkania podał dłużnik komornikowi w maju. Zaraz będzie wrzesień ....

Komornik nie słyszał też o możliwości zajęcia rzeczy będących we władaniu dłużnika ani o tym że w razie braku zainteresowania takimi przedmiotami na licytacji, może je przekazać wierzycielom w ramach choćby częściowej spłaty zadłużenia.

Ten komornik ogranicza swe działania i koszty jedynie do zapytań do ZUS, US, UP....
A dłużnik od lat pracuje "dorywczo" czyli na stałe na czarno.


Dlaczego zatem Ministerstwa Wszelakie odsyłają matki takie jak Magdalena do komorników ?

Przecież doskonale wiedzą, że w tym systemie prawnym, zgodnie z przepisami i regułami, nie da się utrudnić życia prawdziwym, zatwardziałym dłużnikom.

Nic nie jest mu straszne, ani kara więzienia, ani wpisy do biur informacji gospodarczej.

A jest już w dwóch takich biurach.

Magdalena chyba popsuje im statystyki :)

Jeśli też masz takiego dłużnika w rodzinie - zgłoś go czym prędzej do BIG Info Monitor.

Tylko do końca sierpnia promocja za 1zł przy wpisywaniu dłużników alimentacyjnych.

niedziela, 23 sierpnia 2015

PRZEMAWIANIE OBRAZEM

Można pisać i pisać, ale najlepiej do odbiorcy przemawiają obrazy.

Magdalena proponuje - oczywiście w tematyce alimentów :).










czwartek, 20 sierpnia 2015

Dlaczego posiedzenie ? O CO CHODZI ?

Dzieci radosne wróciły z wyjazdów i wróciła codzienna bieganina.

Dzieje się sporo - sprawy z dłużnikiem prowadzone są obecnie w czterech miastach:
W., S., K. i O.
W jednym z nich mieszka Magdalena z dziećmi, w drugim jest zameldowany dłużnik, w trzecim mieszka dłuznik, w czwartym jest komornik i jeden z sądów. Skomplikowane.
Skomplikowane do tego stopnia, że gdy Magdalena napisała Wniosek o wykonanie obu karnych wyroków i wysłała go z W. do O. to oni z sądu w O wysłali także kopie dokumentacji do sądu w S. oraz do kuratora w K. Groteska to mało powiedziane.

Teraz czekamy. za pięć dni powinna być piąta karna sprawa. Zamiast niej sąd wyznaczył termin posiedzenia w celu wydania karnego wyroku nakazowego. Posiedzenie bez udziału stron.
Po co? Dlaczego?
Magdalena nie ma pojęcia. dostała za to z sądu informację drobnym druczkiem na trzy kartki o swoich nowych prawach - po zmianach od 1 lipca 2015. Ma prawo żądać adwokata z urzędu, ale jeśli przegra może być obciążona jego kosztami.
co to za korzyść ???

Magdalena dzwoniła oczywiście do komornika. wpłaty dla dzieci nie ma nadal. Komornik czeka na info z sądu, i na pieniądze. Może wtedy pojedzie na czynności terenowe z S do K., tam gdzie mieszka dłużnik z nową żoną.

ciekawe czy zdąży - skoro Magdalena napisała wniosek o wykonanie obu wyroków ?

Magdalena dzwoniła także po raz kolejny do pani kurator. Cóż, odbyły rozmowę, podczas której okazało się, że kuratorka wpisała dłużnikowi UWAGĘ za brak alimentów i kontaktów z dziećmi !!!

UWAGĘ to się wpisuje uczniom w szkole,

a nie czterdziestoletniemu przestępcy, który okrada własne dzieci !!!!!

A ona mówi, że nie moŻna nikogo skreślać bo ludzie się zmieniają...

tak, w aktach karnych jest czarno na białym jak kilkukrotnie w ciągu ostatnich pięciu lat był zarejestrowany w urzędzie pracy i zatrudniony u wuja - ZA KAŻDYM RAZEM TUŻ PRZED WYWIADEM ALIMENTACYJNYM LUB SPRAWĄ KARNĄ  - na okres od 10 dni do dwóch tygodni !!!!

LUDZIE SIĘ NIE ZMIENIAJĄ
A JEŚLI
TO NA GORSZE

KONIEC
KROPKA

Dziś okazał się że pani adwokat dłużnika pani Izabella B. z O. jest kandydatką do sejmu
ta sama paniusia składała w sądzie apelacyjnym w marcu fałszywą umowę o pracę - dłużnik był zgłoszony do ZUS do końca lutego (tak jest w aktach karnej sprawy, Magda ma foto, ZOBACZCIE SAMI )
więc umowa w marcu musiała być fałszywa...
co za hipokryzja i bezkarność

Nie bez przyczyny jednak blog nosi nazwę Dzieci Spoza Kryterium

To najwspanialsze dzieci na świecie

- dziś po raz pierwszy w życiu statystowały w filmie,

wróciły bardzo szczęśliwe, zadowolone, pełne wrażeń i nowych pomysłów.

Ich szczęście i przyszłość są najważniejsze :)

wtorek, 18 sierpnia 2015

BARDZO WAŻNE ZMIANY PRAWNE OD 1 LIPCA 2015

Od 1 lipca zmienia się ponad 400 przepisów w prawie karnym.
Bardzo istotna zmiana dotyczy także roszczeń cywilnych w sprawach karnych.

Magdalena nie jest prawnikiem, przez wiele lat nie dociekała i nawet nie próbowała przy żadnej ze spraw karnych dochodzić jeszcze czegoś więcej niż zaległe alimenty.
Jednak przy czwartej sprawie karnej, a właściwie podczas apelacji od tego wyroku - sędziowie zasądzili na rzecz Magdaleny niebagatelną kwotę 56 000 zł tytułem zadośćuczynienia. Jest to niejako odszkodowanie za popełnione przestępstwo niealimentacji oraz jego skutki dla całej trzyosobowej rodziny Magdaleny.

Szerzej o zmianach pisze w bardzo ciekawy i zajmujący sposób pewien blogujący prawnik, zachęcam do odwiedzenia tych stron:

http://www.dochodzeniewierzytelnosci.pl/2015/09/15/roszczenia-cywilne-w-sprawie-karnej-zmiana-art-46-kodeksu-karnego/

 a oto fragmenty

"Roszczenia cywilne w sprawie karnej. Zmiana art. 46 kodeksu karnego


Sprawa taka badana jest przez prokuraturę, która często kieruje do sądu akt oskarżenia. Zajmuje się tym oczywiście sąd karny. Jednak w toku postępowania naszemu klientowi (wierzycielowi) jako pokrzywdzonemu przestępstwem, przysługuje prawo do działania w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Postępowanie karne rządzi się swoimi prawami, może jednak być przydatne w celu odzyskania pieniędzy.
Pisałem już, że sąd rozpoznający sprawę karną może nakazać oskarżonemu obowiązek naprawienia szkody (http://www.dochodzeniewierzytelnosci.pl/2012/06/19/nie-zapominaj-o-egzekucji-wyroku-karnego/). Gdy to pisałem art. 46 kk brzmiał tak:
1. W razie skazania sąd może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, obowiązek naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody w całości albo w części lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; przepisów prawa cywilnego o przedawnieniu roszczenia oraz możliwości zasądzenia renty nie stosuje się.
2. Zamiast obowiązku określonego w § 1 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego.
Jednak niedawno, bo od 1 lipca 2015 r., w związku z rewolucją w przepisach karnych, to się zmieniło. I teraz art. 46 kk brzmi tak:
1. W razie skazania sąd może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, stosując przepisy prawa cywilnego, obowiązek naprawienia, w całości albo w części, wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; przepisów prawa cywilnego o możliwości zasądzenia renty nie stosuje się.

2. Jeżeli orzeczenie obowiązku określonego w § 1 jest znacznie utrudnione, sąd może orzec zamiast tego obowiązku nawiązkę w wysokości do 200 000 złotych na rzecz pokrzywdzonego, a w razie jego śmierci w wyniku popełnionego przez skazanego przestępstwa nawiązkę na rzecz osoby najbliższej, której sytuacja życiowa wskutek śmierci pokrzywdzonego uległa znacznemu pogorszeniu. W razie gdy ustalono więcej niż jedną taką osobę, nawiązki orzeka się na rzecz każdej z nich.

3. Orzeczenie odszkodowania lub zadośćuczynienia na podstawie § 1 albo nawiązki na podstawie § 2 nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu niezaspokojonej części roszczenia w drodze postępowania cywilnego.
Co jest najważniejsze – (...) w postępowaniu karnym musi zostać wykazane, że pokrzywdzony poniósł szkodę, że wystąpiło zdarzenie, które tę szkodę spowodowało (będzie nim popełnienie przestępstwo), oraz, że między tymi dwoma czynnikami istnieje związek przyczynowy. 

Przepis przewiduje również, że w przypadku, gdyby orzeczenie obowiązku naprawienia szkody byłoby znacznie utrudnione, Sąd może zamiast niej orzec nawiązkę w wysokości do 200.000 złotych na rzecz pokrzywdzonego. 

Co do zasady Sąd może orzec o takim obowiązku naprawienia szkody, ale nie musi. Jeżeli jednak pokrzywdzony w toku postępowania złoży wniosek o orzeczenie obowiązku naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody, to sąd jest zobowiązany zawrzeć takie rozstrzygnięcie w wyroku (oczywiście, obowiązek naprawienia szkody nie zostanie zasądzony w przypadku np. uniewinnienia oskarżonego). Dlatego tak ważna jest Twoja aktywność w postępowaniu.

I jeszcze jedna rzecz – przepisy wyraźnie wskazują, że jeżeli osobie skazanej wymierzono karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, a skazany ten nie wykonuje obowiązków związanych z naprawieniem szkody albo zapłatą nawiązki, Sąd może zarządzić jej wykonanie

Oznacza to, że niezapłacenie należności na rzecz wierzyciela może zaprowadzić dłużnika nawet do więzienia. Ale czy warto?" 

Niewiarygodne - ale dla dłużnika alimentacyjnego odpowiedź na pytanie brzmi - TAK ....

czwartek, 6 sierpnia 2015


Co jest w życiu najważniejsze ?
miłość i czas, czas i miłość

Dzieci usamodzielniają się właśnie na obozach wakacyjnych

Magdalena odpoczywa


Wniosek o wykonanie karnych wyroków

Magdalena jest cierpliwa i tolerancyjne.
Wszystko jednak ma swoje granice.
Czekała cierpliwie ponad rok od opuszczenia zakładu karnego na poprawę, zmianę ojca dłużnika.
Nic takiego jednak się nie wydarzyło.
Jeden telefon do dzieci to nie kontakty.
120 000 zł zadłużenia wobec kilku wpłat na kwotę 1000 zł przez ponad rok na dwoje dzieci trudno jakkolwiek nazwać.

Teraz czekamy ile czasu sąd będzie myślał co z tym zrobić



WNIOSEK O WYKONANIE WYROKU KARNEGO 



Wnoszę o: 


• Wykonanie pozostałej kary w wymiarze sześciu miesięcy pozbawienia wolności na podstawie wyroku karnego wydanego 26 lipca 2012 r. w Sądzie Rejonowym dla W


• Wykonanie wyroku czternastu miesięcy pozbawienia wolności na podstawie wyroku Sądu Apelacyjnego Wydział Karny Odwoławczy w O wyrokiem o sygn. z dnia 24 marca 2015 r.


• Orzeczenie wobec oskarżonego kary bezwzględnego pozbawienia wolności w zamkniętym zakładzie karnym 

Uzasadnienie


Oskarżony był już czterokrotnie skazany z art. 209 k.k. za niealimentację na własne dzieci. 

1. Po raz trzeci został skazany wyrokiem Sądu Karnego dla W, wyrok uprawomocnił się w październiku 2012 r. Zgodnie z treścią owego wyroku został zobowiązany do płacenia alimentów bieżących w kwocie po 350 zł na każde z dwojga dzieci oraz do spłaty zadłużenia alimentacyjnego w okresie próby dwóch lat w łącznej wtedy kwocie około 40 000 zł (obecnie niemal 60 000 zł). Alimentów nie płacił, więc wyrok w połowie wykonano. Zgodnie z decyzją Sądu Okręgowego w O III Wydział Penitencjarny i Nadzoru nad Wykonywaniem Orzeczeń Karnych dnia 8 lipca 2014 r. sygn został warunkowo przedterminowo zwolniony z zakładu karnego. 


Kolejnym postanowieniem z dnia 25 września 2014 r. Sąd rozszerzył obowiązki w okresie próby poprzez zobowiązanie go do wykonywania ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego oraz uregulowania zaległych alimentów. Skazany jest w okresie próby od 8 lipca 2014 r. do dnia 8 lipca 2016 r.


2. Po raz czwarty został skazany wyrokiem Sądu Karnego w S z dnia 28 listopada 2014 r. na bezwzględną karę czternastu miesięcy pozbawienia wolności. Od tego wyroku złożył apelację. Sąd Apelacyjny Wydział Karny Odwoławczy w O wyrokiem o sygn. z dnia 24 marca 2015 r. orzeczoną wobec oskarżonego karę pozbawienia wolności zawiesił na okres próby trzech lat, zobowiązując go do systematycznego łożenia na utrzymanie małoletnich dzieci oraz zapłaty na rzecz wierzycielki kwoty 54 816,94 zł tytułem naprawienia szkody w terminie jednego roku od daty orzeczenia.

3. Od października 2012 r. zgodnie z wyrokiem został także objęty dozorem kuratora sądowego pana ..w S, od czerwca 2015 r. kuratorem jest pani ..w K.

 
Po odbyciu kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności, mimo kolejnych karnych wyroków, działań komornika, prób aktywizacji zawodowej, dwóch kuratorów postawa dłużnika wobec dzieci ani stosunek do płacenia alimentów nie zmieniły się w żadnym stopniu. Oskarżony przez cały ten okres przedstawia nieprawdziwe dokumenty i puste deklaracje:


• rozprawa listopad 2014 r. oświadczył: „od nowego roku będę miał umowę na stałe.” 


• w sądzie apelacyjnym rozpraw marzec 2015 r. przedstawiono umowę o pracę na czas określony z Zakład XXX. 


• Jak wynika z informacji ustalonych przez Komornika Sądowego w S, dłużnik został zgłoszony przez pracodawcę do ZUS, ale żadnych składek do ZUS nie odprowadzono i żadne alimenty nie zostały przez komornika zajęte z wynagrodzenia dłużnika. 

• Rzekomy pracodawca dopiero po ponagleniu odebrał dokument zajęcia komorniczego. Do dnia dzisiejszego ów „pracodawca” nie zastosował się do wezwania i zajęcia wynagrodzenia, nie przesłał do Kancelarii Komorniczej żadnych informacji o wysokości wynagrodzenia dłużnika ani o odprowadzanych składkach


• Ostatecznie wyrok sądu apelacyjnego zapadł na podstawie nieprawdziwych oświadczeń dłużnika, o rzekomo płaconych od stycznia 2015 r. w pełnej kwocie 700 zł alimentach. Dłużnik także dobrowolnie w gotówce nie przelał na konto wierzycielki żadnej kwoty tytułem alimentów na dzieci.


• Oskarżony podczas rozprawy oświadczył, że ma możliwość spłaty zadłużenia w ciągu roku poprzez:

sprzedaż działki gruntowej, choć podczas spraw sądowych o wyjawienie majątku (ostatnia odbyła się 1 czerwca 2015 r. w Sądzie Rodzinnym w S) oraz podczas wywiadów alimentacyjnych prowadzonych kilkukrotnie od 2011 r. za każdym razem oświadczał, że nie posiada żadnego majątku. Podczas sprawy apelacyjnej nie przedstawił żadnych dokumentów poświadczonych notarialnie na potwierdzenie swych deklaracji.


zaciągnięcie kredytu bankowego - choć jako wieloletni dłużnik alimentacyjny jest w Krajowym Rejestrze Sądowym wpisany przez Komornika Sądowego, a obecnie zgłoszony także do BIG Info Monitor oraz KRD. Podczas rozprawy nie przedstawił żadnej umowy kredytowej z bankiem na potwierdzenie tych deklaracji.

Od czasu opuszczenia zakładu karnego przez rok nie dość, że nie są płacone alimenty bieżące w kwocie 700 zł miesięcznie, to nie ma mowy o spłacie zadłużenia alimentacyjnego (ok. 60 420 zł łącznie z odsetkami) ani kwoty 54 816,94 zł tytułem naprawienia szkody. Od 1 października 2012 r. do 3 sierpnia 2015 łącznie od komornika wpłynęło 1272,82 zł. 


12 lutego 2015 r. do Prokuratury Rejonowej W zostało złożone kolejne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa niealimentacji. 30 czerwca 2015 do Sądu dla W III Wydział Karny przesłano akt oskarżenia. 

24 marca 2015 r. został złożony wniosek o podjęcie działań wobec dłużnika alimentacyjnego przez gminę. Po czterech miesiącach wierzycielka telefonicznie otrzymała informację, iż dłużnik nie stawił się na wywiadzie alimentacyjnym i organ składa kolejne zawiadomienie z art. 209 k.k.


Z tego też względu wnoszę o orzeczenie wobec XXX kary łącznej dwudziestu miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności w zamkniętym zakładzie karnym. Tylko taka forma kary będzie adekwatna do winy oskarżonego. Dotychczasowe wyroki karne w zawieszeniu, nadzór dwóch kuratorów, aktywizacja zawodowa dłużnika stosowana przez gminę – nie przyniosły żadnych efektów. 


Nikt w tym kraju nie jest w stanie zmobilizować go do pracy i łożenia na własne dzieci. 


Z tego względu wnoszę jak na wstępie.