sobota, 22 listopada 2014

tuż przed czwartą sprawą karną - jak to będzie?

Magdalena dostała wezwanie na czwartą sprawę karną za niealimentację.

Sprawa została przeniesiona z jej miasta do innego, ponad 200 km drogi, z uwagi na "EKONOMIKĘ PROCESOWĄ".
Otóż Magdalena wnioskowała do Prokuratury i Sądu w swoim mieście o przesłuchanie:
- rodziców dłużnika, którzy od kilku lat zapewniają mu mieszkanie i żywienie, u wszelkich instytucji podaje że tam mieszka i jest na ich utrzymaniu
- kuratora sądowego, który tak pracuje, że nie ma żadnych wpłat od dłużnika
Sąd zgodnie z prawem musiał poddać się decyzji Sądu Okręgowego i przenieść postępowanie sądowe tam, gdzie mieszka większość osób, które mają być przesłuchane.

To jest dobra i zła wiadomość:
  • dobra, bo oznacza, że ktoś serio się tym zajął i ci, co pomagają dłużnikowi w ukrywaniu dochodów też będą ciągani po sądach
  • zła - bo Magdalena musi jechać z dziećmi 200 km na sprawę sądową, co oznacza nieobecność w szkole i pracy i sporo uciążliwości, nerwów

Drodzy Czytelnicy niniejszego bloga, proszę trzymajcie kciuki!
Wiadomo z góry, że pieniądze nie spadną nagle z nieba dzieciom, ale może kolejna sprawa zmieni wreszcie mentalność ojca, który przestanie w tak zatwardziały sposób wyrzekać się własnych dzieci....

sobota, 15 listopada 2014

inicjatywa Rzecznika Praw Dziecka - brawo !

 Magdalena bardzo się cieszy i czeka - może wreszcie coś drgnie ?

na stronie czytamy informację
"21 października 2014 r. Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości w sprawie Projektu założeń projektu ustawy o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym, zakładającego rezygnację z wpisu do Rejestru Dłużników Niewypłacalnych tych dłużników, których zaległości alimentacyjne przekraczają okres 6 miesięcy.
W ocenie Rzecznika Praw Dziecka odstąpienie od obligatoryjnego wpisu do rejestru spowoduje, że wobec wielu dłużników alimentacyjnych nie będzie można zastosować żadnego realnego instrumentu motywującego i dyscyplinującego. Rzecznik jest za wprowadzeniem kolejnych, jeszcze bardziej restrykcyjnych środków dyscyplinujących dłużników alimentacyjnych."

 oryginał dokumentu jest dostępny tu

inicjatywa Rzecznika Praw Dziecka


faktem jest to, że na takich dłużników jak ojciec dzieci Magdaleny żadne wpisy i zabieranie praw jazdy nie działają - bo ten facet nie ma legalnej pracy, legalnego konta bankowego ani żadnego oficjalnie majątku, zwisa mu i powiewa, że ktoś go gdzieś wpisał - bo i tak nie pójdzie do sklepu kupować sobie na raty ani ani do banku po kredyt - bo wtedy pojawi się komornik i mu zabierze :)
a prawa jazdy nigdy nie miał - choć wielokrotnie był karany za jazdę pod wpływem alkoholu - więc nie ma mu czego zabrać
Ale może jest choć promil ojców, którzy nie chcą być na takiej liście i dlatego płacą alimenty swoim dzieciom, i te dzieci mogą godnie żyć, rozwijać się - ten przepis jest bardzo potrzebny !
 to czym można mu grozić?

Pani Rzeczniku - ostrzejsze metody są potrzebne - my bardzo czekamy !!!!