sobota, 30 stycznia 2016

działamy w mediach - znów radio i telewizja

Magdalena nadal działa w Stowarzyszeniu, które dba o prawa dzieci, zabiega o zmiany prawne i podniesienie kryterium dochodowego uprawniającego do funduszu alimentacyjnego.

świetna audycja - posłuchajcie koniecznie - link poniżej

Rozmowa o tym co zrobić by alimenciarze wreszcie płacili ?
 
Do końca 2015 roku gminy miały obowiązek dopisać wszystkich dłużników alimentacyjnych do biur informacji gospodarczej. Wiele z nich tego nie zrobiło, choć informacje, które udało się zebrać nie napawają optymizmem. Skala problemu jest gigantyczna. Do Krajowego Rejestru Długów zgłoszono prawie 270 tysięcy dłużników, którzy swoim dzieciom zalegają ponad 8 miliardów złotych. Wydaje się, że żadne groźby i prośby nie skutkują.



Goście:
Piotr Szarek - sędzia, VIII Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie
Marcin Figas - Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie, rzecznik prasowy Rady Izby Komorniczej w Szczecinie
Katarzyna Stadnik - Stowarzyszenie Dla Naszych Dzieci
Ireneusz Dzierżęga - Centrum Praw Ojca i Dziecka

postulują aby zmienić artykuł 209 kk - aby już samo niepłacenie alimentów było przestępstwem - aby można było wydać karny wyrok

historia Magdaleny i jej działań w systemie sądowniczym jest najlepszym dowodem na to, że:

  • nawet pięć karnych nakazowych wyroków za niepłacenie alimentów
  • trzyletni dozór dwóch kuratorów
  • półroczna odsiadka w zakładzie karnym 

nie zmieniły na lepsze sytuacji - nadal od trzech lat nie ma nawet złotówki na dzieci, żadnych wpłat

a dłużnik nadal pracuje na czarno, ożenił się, ma się świetnie i on i jego żona

http://radioszczecin.pl/276,3184,co-zrobic-by-alimenciarze-wreszcie-placili-rozmo


Dziś także w TVP3 Telewizyjny Kurier Warszawski - pojawił się ważny temat niepłacenia alimentów

http://warszawa.tvp.pl/23826461/30012016

piątek, 22 stycznia 2016

kolejna dziwna decyzja sądu - dokąd zmierzamy ?

Dziś Magdalena zadzwoniła do sądu w S. zapytać o wczorajsze posiedzenie w sprawie "odwieszenia" wyroku 14 miesięcy. 

Jakież było jej zdziwienie, gdy pani z wydziału wykonawczego oświadczyła:

a) nie jest pani stroną postępowania !, więc nie ma pani prawa do żadnych informacji, zwłaszcza telefonicznych w tej sprawie

b) sąd odroczył posiedzenie do 25 lutego

dlaczego? z jakiego powodu? 

c) tego też nie mogę / nie chcę pani powiedzieć

do widzenia


Dlaczego sąd ma jeszcze wątpliwości i od sierpnia 2015 waha się,

 nie mogąc podjąć decyzji

czy za niepłacenie alimentów osadzić go w więzieniu ?

Czy to dlatego, że na dłużniku ciąży już pięć karnych wyroków, 

a na horyzoncie czeka szósta sprawa ?

Ojciec roku od 2012 roku nie łoży na dzieci,

więc nad czym tu się zastanawiać ????

nie płacił
nie płaci
i nie będzie płacił


http://finanse.wp.pl/martykul.html?wid=18118439&kat=1033699&ticaid=11658b

Obecna władza w sprawie samodzielnych rodziców i dłużników alimentacyjnych mówi tym samym głosem co poprzednia - czyli 

"W liście do RPO Marczuk przypomniał, że świadczenia z funduszu alimentacyjnego - pomimo zapisanego w ustawie o pomocy osobom uprawnionym do alimentów zwrotnego charakteru - w praktyce są świadczeniami finansowanymi z budżetu państwa, ponieważ stopa zwrotów od dłużników alimentacyjnych jest na niskim poziomie skuteczności - w 2014 r. wyniosła 13,9 proc. 

Biorąc pod uwagę fakt, że świadczenia z funduszu alimentacyjnego są wypłacane ze środków budżetu państwa, nie jest obecnie możliwe skierowanie tej formy pomocy do wszystkich osób uprawnionych do alimentów, które ich nie otrzymują z uwagi na bezskuteczność egzekucji i dlatego dostępność do tych świadczeń jest uwarunkowana m.in. koniecznością spełnienia kryterium dochodowego" - podkreślił wiceminister." 

Na pocieszenie dla wszystkich samodzielnych mam :) polecam lekturę

http://www.jak-mama.pl/blog/fakty-i-mity-bycia-samotna-matka

http://temat.net/aktualnosci/24329/Szczecineccy-alimenciarze-samochodem-nie-uciekna?utm_content=buffere7db5&utm_medium=social&utm_source=facebook.com&utm_campaign=buffer 




 

środa, 20 stycznia 2016

trzymać rękę na pulsie trzeba - pańskie oko konia tuczy - nawet w sądzie

Dziś Magdalena zadzwoniła do sądu w W. zapytać czy już uprawomocniła się decyzja sędziego o odrzuceniu apelacji oskarżonego (po piątym wyroku w listopadzie 2015) i czy sprawę przekazano do sekcji wykonawczej.

Po 20 minutowym wyczekiwaniu na infolinii sądowej (czas umila muzyczka i miły głos informujący "jesteś piąty w kolejce") Magdalena usłyszała, że decyzja się jeszcze nie uprawomocniła.
Ale jak to? zapytała Magdalena. - Przecież wyrok zapadł w listopadzie, termin apelacji dawno minął, dzwonię po raz czwarty, czy może mi pani to jakoś wyjaśnić ?
- No nie mam w systemie informacji żeby się uprawomocniło. Dokumenty są u kierownika wydziału.
- No to ja poproszę telefon do tego kierownika - powiedziała mocno już wkurzona Magda.
- Proszę zaczekać na linii, zaraz dowiem się i do pani wrócę.

Kilka minut czekania dłużyło się w nieskończoność.
- Dziękuję, że pani czekała. Dokumenty jeszcze dziś zostaną przekazane do sekcji wykonawczej. Decyzja się już uprawomocniła, nie było tylko decyzji w systemie.
- To dobrze, że zadzwoniłam. Kiedy w takim razie mogę się dowiadywać o wykonanie tego wyroku?
- Proszę dzwonić na początku lutego.

 To oznacza, że:

  • 21 stycznia - czyli jutro w mieście powiatowym zapadnie decyzja sądu w kwestii "odwieszenia" czyli wykonania 14 miesięcy czwartego wyroku z listopada 2014 roku
  • 28 stycznia - oskarżony ma stawić się do ZK na "odsiedzenie" reszty kary czyli pięciu miesięcy z trzeciego karnego wyroku z 2012 roku
  • na początku lutego sekcja wykonawcza będzie miała do wykonania 4 miesiące z piątego wyroku z listopada 2015 roku
  • a już 24 lutego odbędzie się szósta karna sprawa za niepłacenie alimentów
a dlaczego Magdalena to robi ?
bo to jedyne co może zrobić
na co mogą liczyć dzieci i rodzice w rodzinach, w których dochód przekracza żenująco niskie kryterium dochodowe na osobę 725 zł netto miesięcznie ?
NA SIEBIE - swoje zdolności, pracę, znajomości, siłę, determinację, przyjaciół

http://panorama.tvp.pl/23620901/polacy-nie-placa-alimentow

Na pewno nie na wsparcie komornika, gminy dłużnika, sądów, policji, OPSów, ministerstw czy rządów...
Te instytucje i organy latami zgodnie z paragrafami wymieniają się świstkami papieru, wszystko zgodnie z procedurami i przepisami, zgodnie z prawem. Tylko co z tego ?

To nie pomoże, gdy Jasiek po zdjęciu gipsu wymaga noszenia ortezy na obu nogach - koszt jednej to 200 zł. Lekarz zalecił ćwiczenia na basenie - sam dzieciak nie pójdzie, ledwo chodzi przecież o kulach na razie, koszt jednego wejścia dla dwóch osób to 25 zł. A lasery, pole magnetyczne - łącznie 20 zabiegów na szybszą regenerację tkanek i kości...

Małgosia nigdzie nie jedzie na ferie - za drogo. Chciałaby choć potańczyć - uwielbia ZUMBĘ lub rysować, malować... Trzeba stanąć na głowie, dokonać cudu nad Wisłą - i coś, jakoś wykombinować. 

Magdalena robi więc swoje.

Już wkrótce dłużnik spędzi co najmniej dwa lata w zakładzie karnym.

http://www.jak-mama.pl/blog/my-nie-chcemy-jalmuznydajcie-nam-kraj-do-zycia




sobota, 16 stycznia 2016

Magda szykuje się do szóstej sprawy karnej - trzymajcie kciuki

Magdalena przygotowuje się do szóstej karnej sprawy. 

Oby nasi posłowie i rządzący szybko uchwalili zmiany prawne, które pozwolą takich właśnie złodziei posłać do legalnej pracy. Obecnie jest to niemożliwe.  

System prawny i wykonawczy -jak widać na przykładzie dłużnika dzieci Magdy  - zupełnie nie działa. Jeśli dłużnik nie chce płacić, spokojnie latami pracuje na czarno, długi rosną, a jedyne co można zrobić - to wsadzić go do więzienia.

Wiele matek odpuszcza. Wiele nie ma sił, czasu, determinacji, głowy i pieniędzy, żeby latami użerać się nie tylko z dłużnikiem - ojcem własnych dzieci - ale całą armią urzędów, instytucji, przepisów, paragrafów.

Sam wyrok nie wystarcza.
Żeby ktokolwiek zechciał coś zrobić (zgodnie ze swoimi służbowymi !!! obowiązkami) trzeba napisać pismo, wysłać wniosek, odpowiedź na wniosek, trzeba dzwonić, się dowiadywać, znowu pisać wniosek.

A na końcu okazuje się, że nikt nic nie może.

Nikt, oprócz dłużnika alimentacyjnego.

Magdalena i Dziewczyny ze Stowarzyszenia Dla Naszych Dzieci nie zgadzają się na taki stan prawny i faktyczny.

Nie ma zgody na dalsze niepłacenie alimentów.

Milion polskich dzieci już dziś potrzebuje jeść, ubrać się, mieszkać, uczyć się - czyli żyć normalnie, jak inne dzieci. 


rozmowa z komornikiem sądowym Robertem Damskim


Rozstanie rodziców oznacza dziś, że dziecko traci oboje rodziców. Jeden rodzic unika łożenia alimentów i przeważnie rozluźnia kontakty.
Drugi rodzic, zmuszony do samodzielnego utrzymywania siebie i dzieci, podejmuje pracę na dwa etaty. Przepracowana, przemęczona mama, której nie ma w domu, a jak jest to nadgania obowiązki jak pranie, gotowanie i sprzątanie.
A gdzie powolne, leniwe, szczęśliwe godziny na zabawy i czytanie z dzieckiem. 
Za co i kiedy iść na basen czy do kina - kiedy pieniędzy brakuje nawet na leki czy jedzenie ? 

Jak pozostać pogodnym i uważnym, dbać o dziecko, nie krzyczeć - kiedy jest się samemu ze wszystkimi wyzwaniami i kłopotami. W pracy szef i współpracownicy po pewnym czasie także się irytują - "dlaczego ona znów przyszła do pracy później ? a dlaczego znów wcześniej wychodzi ? " Nikogo nie interesuje, że dziecko ma wizytę u państwowego ortodonty czy okulisty, a załatwiona telefonicznie cudem wizyta jest właśnie o 9:30... I tylko Ona - Magdalena może i musi iść z dzieckiem do lekarza... 

Dlatego Magdalena nie ma żadnych skrupułów pisząc kolejny wniosek o maksymalny wyrok. Szósty wyrok karny za niepłacenie alimentów. To nie jest ważne, że przez karę więzienia on tych alimentów nie zapłaci. 

-"Po co Pani składa taki wniosek - przecież w więzieniu nie będzie płacił na dzieci ?" - takie głupie pytania zadawał Magdalenie poprzedni kurator sądowy.

Przecież pozostając na wolności mija już czwarty rok pod dozorem dwóch kuratorów - i tak nie płaci.

Dlaczego więc miałby nadal bezkarnie, bezczelnie pozostawać na wolności i śmiać się z Magdaleny i dzieci, z całego wymiaru sprawiedliwości, z komornika, kuratorów, z pań z MOPS, z urzędu pracy, z ministerstwa pracy i polityki społecznej, z ministerstwa rodziny, z ministerstwa sprawiedliwości, z sejmu i senatu ? 

Czy naprawdę chcemy, żeby każdy dłużnik myślał z całym przekonaniem, że to on stanowi tu prawo ?

Dlatego proszę, jeśli macie choć trochę siły i determinacji - nie poddawajcie się w walce o prawa swoich dzieci. Warto być konsekwentnym, nawet jeśli nie ma z tego żadnych pieniędzy. Magdalena po kilku latach przeniosła się do innego działu, osiąga nieco wyższe wynagrodzenie (nie są to nadal luksusy). 

Pieniądze w życiu to nie wszystko. 

Honor i poczucie własnej wartości to coś czego nie da się kupić za żadne pieniądze.

 Jeśli pozostaniesz wierna własnym przekonaniom, działasz zgodnie z intuicją, wierzysz w to co robisz i robisz to z całym przekonaniem - na pewno się uda. 

Nawet jeśli będzie to "tylko" wyrok karny i kilkuletnia odsiadka delikwenta w zakładzie karnym. 

Warto. 

A teraz czas na dokumenty na poniedziałek: 




Do Sądu Rejonowego dla xxxxx
I Wydział Karny
Ul. K.....
01-473 Warszawa

Sygn akt III K 635/15
Oskarżycielka posiłkowa:
xxxxx


Oskarżony
xxxxx

SPRZECIW
od wniosku Prokuratury Rejonowej dla zzzzz
o wydanie wyroku skazującego w trybie art. 335 &1 kpk
 w sprawie o sygn Ixxxx,
doręczonego oskarżycielce posiłkowej w dniu 15 stycznia 2016 r.

Jako oskarżycielka posiłkowa i przedstawicielka ustawowa małoletnich xxxxxx wnoszę sprzeciw od wniosku Prokuratury Rejonowej dla Wxxxxxx o wydanie wyroku skazującego w trybie art. 335 & 1 kpk w sprawie o sygn Ixxxx, w stosunku do oskarżonego z art. 209 kk Karola B.

Uzasadnienie:
Orzeczona we wniosku Prokuratury Rejonowej kara jest niewspółmiernie niska do winy oskarżonego. Proponowana kara to zaledwie 9 miesięcy ograniczenia wolności poprzez wykonywanie nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie i nałożenie obowiązku bieżącej alimentacji na dwoje małoletnich dzieci. 

 Warunkiem karalności niealimentacji nie jest samo niewykonywanie ciążącego na sprawcy obowiązku łożenia na dzieci, lecz uporczywe uchylanie się od niego. Przez „uporczywość” rozumie się zachowanie długotrwałe, powtarzalne, nacechowane złą wolą i nieustępliwością (wyrok SN z 27 II 1996 r., KRN 200/95). Zobowiązany, mając obiektywną możliwość wykonania tego obowiązku, nie dopełnia go ze złej woli. W przestępstwie niealimentacji istotnym aspektem jest negatywny stosunek sprawcy i narażenie małoletnich na niezaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych. 

Oskarżony Karol B. był dotychczas pięciokrotnie karany za przestępstwo niealimentacji: 

1.    2007 rok sygn. akt. III Kxxx
2.    2009 rok sygn. akt.  III Kxxxxxx
3.    2012 rok sygn. akt.  III xxxxx (rok pozbawienia wolności, wykonano 7 miesięcy)
4.    2014 rok sygn. akt. II xxxx (14 miesięcy pozbawienia wolności) + Apelacja wniesiona przez oskarżonego marzec 2015 sygn akt xxxxx
5.    2015 rok sygn. akt III xxxxxx (4 miesiące pozbawienia wolności)

każda kolejna sprawa kończyła się coraz surowszym wyrokiem,  m. in:
·         prace społeczne
·         nakaz zapłaty alimentów bieżących,
·         nakaz spłaty zadłużenia alimentacyjnego w ciągu dwóch lat (do października 2014 r.),
·         dozór dwóch kuratorów sądowych,
·         wykonanie wyroku karnego,
·         połowa odbytego wyroku w zakładzie karnym (2013 rok),
·         po opuszczeniu zakładu karnego ponownie nakaz łożenia alimentów oraz dwuletni okres zawieszenia kary więzienia oraz dozór kuratora
·         po apelacji w marcu 2015 roku – nakaz zapłaty zadośćuczynienie w kwocie 56 000 zł ciągu roku i bieżącego łożenia alimentów na dzieci

Szósty karny wyrok nakazowy za to samo przestępstwo powinien być zarówno dotkliwy dla sprawcy przestępstwa, jak również nieść zadośćuczynienie finansowe i moralne dla osób pokrzywdzonych przestępstwem. Wyrok 20 godzin nieodpłatnych prac miesięcznie przez okres dziewięciu miesięcy nie spełnia żadnej z tych przesłanek.

Dlatego wnoszę o:

·         ukaranie oskarżonego zgodnie z art. 64. Recydywa podstawowa i wielokrotna - wydanie wyroku bezwzględnej kary pozbawienia wolności w wymiarze trzech lat.

Art. 64 § 1 k.k. - Jeżeli sprawca skazany za przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności popełnia w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za które był już skazany, sąd może wymierzyć karę przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.
·         zobowiązanie oskarżonego do zapłaty na rzecz małoletnich ccccc oraz ich matki ssssssss kwoty xxxxxxx zł tytułem naprawienie szkody 

Ponadto postanowienie Sądu Okręgowego w O. z dnia 20.11.2015 r. w sprawie III vvvvvvv o odwołaniu warunkowego przedterminowego zwolnienia zostało kierowane do wykonania. Skazany został wezwany do odbycia reszty kary na dzień 28.01.2016 r. do Aresztu Śledczego w B.

Załączniki:
1.    dwa odpisy sprzeciwu
2.    zaświadczenie z kancelarii komorniczej o braku wpłat alimentacyjnych
3.    zestawienie Excel wpłaconych i brakujących alimentów oraz wydanych wyroków

I oby się udało, bo czytając raporty z posiedzeń sądowych wpływ oskarżycieli posiłkowych w tego typu sprawach jest podobno statystycznie stosunkowo niewielki. Magdalena na pewno się nie podda i nie pozwoli na utrzymanie tak rażąco niskiego i niesprawiedliwego wyroku.

http://www.iws.org.pl/pliki/files/badania/raporty/raporty/Gardocka%20T%20Skazanie%20bez%20rozprawy%202012.pdf

http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/mateusz-kijowski-chodzi-po-knajpach-a-nie-stac-go-na-alimenty_763195.html

piątek, 15 stycznia 2016

wieści z sądów - będzie odsiadka - MAGDALENA ZNÓW WYGRYWA

Minął miesiąc od ostatniego wpisu.

Życie pracującej samodzielnej mamy to nie bajka. 

Tuż przed świętami Jasiek złamał nogę w kostce, trzeba było pojechać na badania, prześwietlenia, gipsowanie. Tradycyjny gips okazał się zbyt ciężki, więc po tygodniu Magdalena załatwiła zmianę na tzw lekki gips, nieobciążający stawów i bioder dziecka. Wypożyczyła składany wózek inwalidzki na dojazdy do szkoły i poruszanie się poza domem, kupiła synowi kule, aby mógł się poruszać po domu czy szkole. 

To wszystko wymaga czasu, siły i pieniędzy. Ważącego 45 kg chłopca o wzroście 167 cm nie da rady wziąć na ręce i zanieść. Dzielna mama dała radę.
Święta minęły spokojnie, w domu. Skromne prezenty, rodzinnie, domowo.
Córka miała urodziny w święto Trzech Króli. Zamiast tortu była wielka pizza i odśpiewane 100 lat :).

Oprócz tego działo się mnóstwo pozytywnych spraw związanych ze Stowarzyszeniem, zmianami prawnymi dla dzieci, wprowadzeniem programu 500+ i kwestią kryteriów dochodowych oraz kolejne audycje radiowe na temat alimentów. O tym już wkrótce, w wolnej chwili. 
Jako smaczek zobaczcie gdzie byłyśmy :)

https://www.mpips.gov.pl/aktualnosci-wszystkie/inne/art,7561,spotkanie-ze-stowarzyszeniem-dla-naszych-dzieci.html 


Obecnie priorytetem jest praca - i pieniądze. Rachunki same się nie płacą.

W tym czasie Magdalena monitorowała stale wnioski o wykonanie trzech karnych wyroków oraz toczące się postępowanie przygotowawcze do szóstej karnej sprawy za niealimentację.

Dziś przyszły dokumenty. Za dwa tygodnie dłużnik ma stawić się w zakładzie karnym, aby odbyć resztę kary - czyli 5 miesięcy. Chodzi o wykonanie do końca wyroku z 2012 r. za niepłacenie alimentów. Część wyroku już odsiedział (bo nie płacił ani przed wydaniem wyroku, ani po wydaniu, potem odsiedział połowę kary, wyszedł i nadal nie płacił) - więc wróci i odsiedzi resztę)

Pozostałe dwa wnioski o wyroki do wykonania będą rozpatrzone przez sądy w W. i S. już wkrótce - jeden na pewno 21 stycznia, a drugi - zobaczymy.

Poza tym SZÓSTA karna sprawa. TO JEST PRAWNY SKANDAL

Prokurator dla przestępcy, który po raz szósty popełnia to samo przestępstwo proponuje znów uproszczone postępowanie karne i wyrok następującej treści:

- wyrok w zawieszeniu na dwa lata, 

- 9 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy w wymiarze 20 (DWUDZIESTU !!!) godzin MIESIĘCZNIE

- obowiązek bieżącego łożenia na dzieci

Nie ma tam ani słowa o spłacie alimentów zaległych, nie ma ani słowa o odpracowaniu ZA PIENIĄDZE zaległych czy bieżących alimentów.

Po co dzieciom i Magdalenie taki wyrok ???
Do powieszenia na ścianie ???

TO JEST SKANDAL MORALNY I PRAWNY

Za każdym razem, 
gdy ktoś popełnia to samo przestępstwo po raz kolejny,
 z uporem maniaka -
 kara powinna być coraz bardziej surowa i dotkliwa. 

Propozycja prokuratury to głaskanie złodzieja po głowie. 

To przyzwolenie na wieloletnie okradanie dzieci.

Wieloletnia całkowita niealimentacja to przestępstwo

 i przemoc ekonomiczna wobec osób najbliższych.

Ten osobnik był już poprzednio karany - trzyletni dozór dwóch kuratorów i półroczna odsiadka w zakładzie karnym niczego nie zmieniły w jego postawie. 

Magdalena nie zgodzi się na taki wyrok. Będzie wniosek o Oskarżyciela posiłkowego, maksymalny wymiar kary powiększony o połowę (RECYDYWA !!) oraz o zadośćuczynienie.

Tak, osoba pokrzywdzona w procesie karnym może się domagać zadośćuczynienia w formie finansowej: za straty zdrowotne, moralne, finansowe. 

Problemem jest nie tylko doprowadzenie do sprawy karnej, ale także wydanie wyroku - dotkliwego dla przestępcy, dającego ofierze satysfakcję i możliwość zadośćuczynienia za krzywdy.