wtorek, 30 sierpnia 2016

co u Magdy po wakacjach ?

Magda dawno nie pisała. Szkolne egzaminy, zapisy do gimnazjum, wakacyjne wyjazdy dzieci, angażująca praca i mnóstwo innych spraw sprawiło, że zabrakło czasu. Trzeba też czasu na uspokojenie myśli i życie prywatne.
Magdalena zawsze działa przede wszystkim dla dobra dzieci, one są priorytetem. Paradoksalnie bowiem po pięciu latach samodzielnego macierzyństwa dzieci dały wyraźnie do zrozumienia, że dość już tej samotności. Dzieci potrzebują obojga rodziców - mamy i taty, kobiety i mężczyzny - by prawidłowo się rozwijać, poznawać świat i życie. Dzieci chcą być kochane przez oboje rodziców i taka sytuacja jest dla nich najlepsza. Życie jednak to nie bajka, a statystyki nie kłamią. 95% rodziców po rozwodach, którzy nie łożą alimentów na dzieci - to mężczyźni. Ogromna część z nich nie utrzymuje także żadnych kontaktów ze swoimi dziećmi - czego przykładem jest ojciec Małgosi i Jasia.
Opieka naprzemienna, postulowana przez środowiska ojcowskie, to być może najkorzystniejsze dla dzieci rozwiązanie. Być może, bo potrzea do tego ogromnej dojrzałości i dialogu, porozumienia między dwojgiem dorosłych ludzi, które czasem nie jest możliwe nawet w związku. A po rozwodzie ? Gdy grają emocje ?
Zresztą opieka naprzemienna nie zawsze jest możliwa, choćby ze względu na bezpieczeństwo dzieci. Dość spora grupa rozwodzących się to alkoholicy, przemocowcy itp. osobnicy i osobniczki, którym nie powinno się powierzać dzieci.

W każdym razie dzieci orzekły, że chciałyby żeby mama była szczęśliwa, i wtedy one też były by szczęśliwe - i żeby w domu był ten ktoś - kogo brakuje im od pięciu lat. Magdalena zdała sobie sprawę, że czas biegnie naprawdę szybko, pięć lat zleciało nie wiadomo kiedy - i zaraz, za chwilkę dzieciaki odbiorą dowody i zechcą pójść w świat. Zresztą to już nastolatki, żyją trochę swoim życiem, domagają się samodzielności.

Trzymajcie kciuki - oby się udało.

Jak na razie wszystko się Magdzie udaje - dłużnik w zakładzie karnym mia być - i jest :)

W pracy niemal rok minął na nowym stanowisku, jest coraz lepiej - Magda nauczyła się wielu nowych rzeczy, a przed nią kolejne wyzwania.

Dzieci rosna, jedno gra w siatkówkę, drugie rysuje i tańczy - rozwijają swoje pasje i talenty.

To kolejne wyzwanie :)