niedziela, 10 maja 2015

ŻYCIOWE WYBORY

Dziś wybory prezydenckie.
Całe życie to trudna sztuka wyboru - czasem od razu wiadomo jakie będą konsekwencje, czasem nie.

Za dwa tygodnie będzie Dzień Matki.

Czy polskie Samodzielne Matki, takie jak Magdalena, mają co świętować ?
  Poza radością i uśmiechem swych kochających dzieci, prawo i ich sytuacja nie zmienia się na lepsze.

Magdalena od ponad dwunastu lat jest mamą i mimo tych wszystkich trudności, stwierdza z całym przekonaniem, że to najlepsze, co ją w życiu spotkało. Dzieciaki są cudowne, wspaniałe, wesołe i nieprzewidywalne. Czasem potrafią naprawdę nieźle narozrabiać, mocno dać w kość, lecz Magdalena kocha je i nie wyobraża sobie życia bez nich.
Może to hormony, może to miłość, a może tak po prostu już jest. Przyjście na świat takiego małego człowieczka zmienia cały świat, zmienia priorytety. Inaczej patrzysz na otaczający świat i ludzi.
Odkąd pojawiły się na świecie Magdalena także zaczęła się zmieniać. Teraz jeśli jest coś ważnego, co dotyczy dzieci, nie ma takiej przeszkody, której nie da się pokonać.
To także dla dzieci Magdalena wciąż uczy się i poznaje kolejne tajniki prawa rodzinnego i alimentacyjnego, karnego, choć nigdy zbytnio się tym nie pasjonowała. Zawsze było dla niej oczywiste, że jak ludzie mają dzieci, to je kochają, wychowują, utrzymują. Kochający rodzic odda dziecku ostatni kawałek chleba, podzieli się wszystkim.

Z każdym kolejnym rokiem zmieniają się dzieci, zmieniają ich potrzeby. Magdalena odkrywa w sobie pokłady życiowej mocy i energii, żeby to towarzystwo utrzymać, wychować i nadal być szczęśliwą.
Bycie samodzielnym rodzicem to po prostu dodatkowe życiowe wyzwanie, kwestia wewnętrznej odwagi - TAK, poradzę sobie!
Czasem to jedyne możliwe rozwiązanie, gdy życie u boku partnera staje się nie do zniesienia. Przychodzi ten dzień, kiedy wiesz, że nie wytrzymasz ani minuty dłużej w starym życiu, w starym związku. Mówią, że szkoda dzieci. I tak i nie. Dzieci powinny mieć i mamę i tatę. Oboje kochających rodziców to gwarancja poczucia bezpieczeństwa i prawidłowego rozwoju. Jednak kiedy jedna z tych dorosłych osób rani i niszczy wszystko, lepiej zdecydować się na rozstanie. Po co tkwić w chorym układzie?
Polskie prawo nie jest łaskawe dla takich matek jak Magdalena i jej dzieci.
Polskie prawo mówi o rodzinie: mama, tata i najlepiej trójka, czwórka, może piątka dzieci.
Becikowe, dopłaty do PITA na kolejne dzieci, Karta dużej rodziny....

Jeśli odważysz się iść inną drogą, nikt nie stanie po twojej stronie.  
 Dzieci samodzielnych rodziców także mają szansę na szczęśliwe życie i szczęśliwy dom. Rozstanie rodziców to szansa na zmianę. W każdym układzie są trudności. Magdalena wiedziała, że decydując się na bycie samodzielną mamą nie będzie miała łatwo. Już samo wychowywanie i opieka nad dwojgiem dzieci przez jednego rodzica to ogromne wyzwanie. A gdy dochodzi do tego konieczność życia z jednej pensji oraz walki w różnych sądach całej Polski przez pięć lat o należne dzieciom alimenty - to nie wiadomo jak to nazwać.

Magdalena wykonywała w swoim życiu różne prace i zawody. Kierowała nie tylko samochodem czy motorem, ale nawet traktorem :), żeglowała po Adriatyku, szalała na wesołym miasteczku w Disneylandzie, zwiedzała Paryż, Wiedeń, Brukselę czy Zurych.

To wszystko jednak blednie i jest niczym w obliczu bycia MAMĄ. 
Bo dzieci, miłość, rodzina - to rzeczy najważniejsze na świecie.
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wasze komentarze są mile widziane :)
Cenię konstruktywną krytykę. Nie lubię spamu.
Będę więc kasować komentarze, które są:
obraźliwe,
niezwiązane z tematem wpisu,
napisane jedynie po to, by zareklamować jakąś stronę.