wtorek, 15 listopada 2011

ZACZYNA ORIENTOWAĆ SIĘ O CO CHODZI - jak zdobyć protokół z rozprawy sądowej ?



Hm, koleżanka prawniczka dała sobie spokój, teraz Magdalena sama będzie musiała radzić sobie na sali sądowej. Czyta objaśnienia, zaczyna odróżniać, kto to jest powód, a kto pozwany.

Podczas każdej rozprawy wiele się dzieje na sali sądowej, człowiek jest kłębkiem nerwów, sam niewiele pamięta co mówił z wrażenia, trudno robić notatki, obserwować Sędzinę i stronę przeciwną i jeszcze być skupionym, uważnym, przytomnym....

Dlatego bardzo przyda się coś co nazywa się PROTOKÓŁ Z ROZPRAWY SĄDOWEJ.

Magdalena ma prawo zwrócić uwagę sprzeczności pomiędzy tym, co jest dyktowane, a tym co zostało powiedziane. Wie, że ma prawo żądać wpisania konkretnych wypowiedzi i wniosków do protokołu.  Gorzej z praktyką na sali sądowej...

Jak skontrolować treść protokołu? Protokół znajduje się w aktach sprawy.


 W tym celu Magdalena może przejrzeć akta w sądzie. Aby to zrobić, najlepiej będzie, jak zadzwoni dzień czy dwa dni wcześniej do sekretariatu wydziału sądu, w którym jest prowadzona sprawa i umówi się na przeglądanie akt.

Dlaczego warto tak postąpić? Czasami akta po rozprawie nie znajdują się w sekretariacie, tylko na przykład u sędziego. W takiej sytuacji sekretariat nie będzie mógł wydać akt do przeglądania. Dlatego warto jest zadzwonić, upewnić się, że akta są dostępne do przeglądania i dopiero pofatygować się do sądu.

Ale dla matki dwójki dzieci to za duży kłopot. 

Magdalena odkrywam dużo wygodniejszy sposób, 
tym bardziej że sprawy alimentacyjne są BEZPŁATNE :).   

Mianowicie, ma prawo złożyć wniosek o kserokopię konkretnych akt. 

Wniosek należy złożyć pisemnie w biurze podawczym sądu lub przesłać go pocztą. We wniosku podaje swój adres i jakieś dwa, trzy tygodnie po każdej rozprawie na poczcie odbiera kilkustronicowy dokument, z opisem tego co działo się na sali sądowej 
i czyta go sobie spokojnie w domu.
 SUPER. Już nie musi robić aż tak dokładnych notatek.

  Jeśli odkryje, że coś się nie zgadza, to ma prawo żądać sprostowania lub uzupełnienia protokołu:


  •   nie później jak na następnym posiedzeniu,
  •   w przypadku protokołu rozprawy, po której zamknięciu nastąpiło wydanie wyroku - dopóki akta sprawy znajdują się w sądzie
Wniosek trzeba złożyć w biurze podawczym sądu lub przesłać pocztą.

Wcale to nie takie trudne.

Dlaczego płacimy prawnikom  za tak proste rzeczy ?

1 komentarz:

  1. Sądy nie poprawiają protokołów.
    Protokolantka pisze oświadczenie, że protokół odzwierciedla przebieg rozprawy, sąd stwierdza, że przewodnicząca dyktowała na głos, a więc strona miała możliwość na bieżąco kontrolować treści wprowadzane do protokolu i zgłaszać uwagi i... sąd oddala wniosek o prostowanie protokołu. Przerobione i sprawdzone :/

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze są mile widziane :)
Cenię konstruktywną krytykę. Nie lubię spamu.
Będę więc kasować komentarze, które są:
obraźliwe,
niezwiązane z tematem wpisu,
napisane jedynie po to, by zareklamować jakąś stronę.