piątek, 27 lutego 2015

wyznaczony termin apelacji - sprawa karna za niealimentację

Absurdu ciąg dalszy.

Apelacja została złożona przez obrońcę niepłacącego alimentów ojca.
W apelacji pani prawnik napisała, że od stycznia 2015 mężczyzna pracuje na umowę na czas nieokreślony.








Komornik został zawiadomiony i zgodnie z prawem wysłał dokument zajęcia do owego pracodawcy.

Pracodawca po odebraniu pisma ma obowiązek w ciągu 7 dni odpowiedzieć komornikowi :
- czyli podać informację, czy faktycznie taka osoba jest przez niego zatrudniona
- od kiedy, na jaką umowę, za jakim wynagrodzeniem
- no i oczywiście zgodnie z prawem potrącić odpowiednią sumę - czyli część wynagrodzenia pracownika przelać na konto komornika

Do dziś pracodawca milczy. 

Komornik wysłał ponaglenie. Nic więcej zrobić nie może, bidulek...

Magdalena ze zdumieniem ogląda w telewizji super skutecznych, agresywnych komorników, odbierających członkom rodzin dłużników traktory inne ruchomości.

Tu NIC się nie dzieje.

Pracodawca chroni bezczelnie swego podwładnego, 
bo to członek rodziny !!!!

kolejna sprawa:
 
Komornik od października 2014 jedzie na czynności terenowe.... 
i dojechać nie może - choć ma aż 20 kilometrów.

adres zamieszkania czyli faktycznego pobytu- tam należy prowadzić egzekucję! 
 a adres zameldowania



Mało tego - mimo, że dłużnik mieszka i pracuje na północy kraju, kurator, który go nadzoruje, bezczelnie w mailu nadesłanym do Magdaleny napisał tak


Dzień dobry.

W odpowiedzi na Pani maila informuję, iż miejsce stałego pobytu skazanego K.. nie uległo zmianie. W przypadku wątpliwości ze strony komornika prowadzącego egzekucje wobec skazanego ma on możliwość wystąpienia do SR o udostępnienie mu wszelkich niezbędnych informacji. 


Pozdrawiam


Adrian xxx


Starszy kurator zawodowy

Sąd Rejonowy w xxxx
Zespół Kuratorskiej Służby Sądowej 

To ten sam kurator, który w listopadzie 2014 na sprawie sądowej za niealimentację, nie wiedział nawet, kiedy objął dozór nad skazanym ani kiedy, gdzie i za jakim wynagrodzeniem oskarżonym pracował.... 

ŻENADA 

Ci ludzie są opłacani z NASZYCH podatków - więc za tak bezczelną postawę powinni być dyscyplinarnie zwolnieni !!!
 
Termin sprawy apelacyjnej został wyznaczony na koniec marca.
Tym razem Magdalenie szkoda pieniędzy i nie ma zamiaru jechać.

To czy będzie utrzymany wyrok bezwzględnej kary więzienia czy sąd apelacyjny zmieni wyrok na zawieszenie - tak naprawdę nie ma znaczenia.

 Magdalena wie, że on i tak pójdzie siedzieć, to tylko kwestia czasu.

Alimentów nadal na koncie brak. 
To najlepszy dowód w sprawie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wasze komentarze są mile widziane :)
Cenię konstruktywną krytykę. Nie lubię spamu.
Będę więc kasować komentarze, które są:
obraźliwe,
niezwiązane z tematem wpisu,
napisane jedynie po to, by zareklamować jakąś stronę.