wtorek, 10 września 2013

jak to jest NAPRAWDĘ z WYWIADEM ALIMENTACYJNYM



Chcecie wiedzieć jak nasze Państwo wspiera finansowo samodzielnych rodziców 
w wychowywaniu dzieci ? Jak pogania do pracy opornych dłużników ? 

Jak to wygląda naprawdę. 

Oto historia doświadczeń i wniosków z ostatnich trzech lat:
W celu uzyskania alimentów od ojca dzieci Magdalena postępowała dokładnie według informacji zamieszczonych na stronie http://www.mpips.gov.pl/wsparcie-dla-rodzin-z-dziecmi/fundusz-alimentacyjny/dzialania-podejmowane-wobec-dluznikow-alimentacyjnych/



Zgodnie z aktualnym brzmieniem przepisów, w sytuacji gdy organ właściwy dłużnika otrzyma od organu właściwego wierzyciela wniosek o podjęcie działań wobec dłużnika alimentacyjnego odbiera od dłużnika oświadczenie majątkowe składane pod rygorem odpowiedzialności karnej. Następnie przeprowadza wywiad alimentacyjny. 
Jeżeli ustali, że niepłacenie alimentów spowodowane jest brakiem aktywności zawodowej dłużnika alimentacyjnego, zobowiązuje go do zarejestrowania się w powiatowym urzędzie pracy jako osoba bezrobotna lub poszukująca pracy i informuje właściwy powiatowy urząd pracy o potrzebie aktywizacji zawodowej dłużnika alimentacyjnego.  Tyle w teorii. 
Oto cytaty z dokumentów, które otrzymałam pocztą, a którymi Magdalena ma  nakarmić dzieci:
 „W dniu 2 maja przeprowadzono z dłużnikiem wywiad alimentacyjny i odebrano oświadczenie majątkowe. Dłużnik nie jest zarejestrowany w UP, oświadczył, że czeka na podpisanie umowy o pracę. O wszelkich zmianach urząd poinformuje odrębnym pismem.


"7 maja  r. podczas wywiadu alimentacyjnego ustalono, że pan K.B. utrzymuje się z prac dorywczych w wysokości około 1800 zł miesięcznie, w chwili obecnej oświadczył, że czeka na podpisanie umowy o pracę."


"Podczas wywiadu przeprowadzonego 8 marca ustalono, że: dłużnik jest na utrzymaniu rodziców, nie pracuje, nie korzysta z pomocy GOPS, jest zarejestrowany w UP bez prawa do zasiłku, do 25 marca odbywa karę ograniczenia wolności nadzór elektroniczny. przyczyną niełożenia alimentów jest brak zatrudnienia.
Jeśli  dłużnik podczas wywiadu oświadczy, że czeka na podpisanie umowy o pracę – to pracownik gminy nie robi nic. Czeka, tylko nikt nie wie na co. Wystarczy tylko puste słowo dłużnika, aby zatrzymać całą aktywizację na kilka tygodni i dać dłużnikowi czas na zwłokę w płaceniu należności, jedno słowo  jako dowód wystarcza.

Z powodu składania fałszywego oświadczenie także nie zostają wyciągnięte wobec dłużnika żadne konsekwencje, zawsze może on potem bowiem oświadczyć, że pracodawca zmienił zdanie i nie podpisał z nim umowy o pracę. Gmina dłużnika nie jest firmą windykacyjną, nie ściga dłużnika, nie wzywa go ponownie po dwóch tygodniach na żaden wywiad, a dłużnik po takim oświadczeniu żadnej legalnej umowy o pracę z pracodawcą nie podpisuje, tylko znika. :)
Mijają długie tygodnie, miesiące, tym sposobem każdy organ wypełnia swoje zadania: 
komornik wystawia zaświadczenie o bezskuteczności egzekucji, 
pracownicy gminy wierzyciela i dłużnika przesyłają stosowne zaświadczenia,
 że coś zrobili i mają porządek w dokumentach, 
działają przecież zgodnie z przepisami.  
Dłużnik pozostaje bezkarny.

A to, że dzieci nie otrzymują od ojca należnych im pieniędzy, 
nie mają na zimowe buty czy szkolną wycieczkę 
– to już nikogo nie obchodzi.



Bulwersujące jest to, że tak naprawdę ustalanie sytuacji dochodowej i majątkowej dłużnika alimentacyjnego przez pracownika OPS jest fikcją – nie ma on żadnych uprawnień, aby skontrolować taką osobę. W rzeczywistości przecież na wywiad alimentacyjny z dłużnikiem pracownik socjalny nie jedzie do miejsca zamieszkania dłużnika – aby naocznie sprawdzić  jego warunki mieszkaniowe, finansowe, ocenić, jak deklarowane przez niego dochody i stan majątkowy mają się do stanu faktycznego. Wszystko odbywa się w Ośrodku Pomocy Społecznej przy biurku. Pani  musi wierzyć panu dłużnikowi na słowo, czasem nie ma on nawet żadnych dokumentów na pokrycie swoich słów, przychodzi, mówi, że nic nie ma – i już po wywiadzie alimentacyjnym. Wywiady nigdy nie przyniosły żadnych finansowych efektów w postaci wpłat alimentów przez ojca dzieci.