piątek, 31 stycznia 2014

Magdalena jako "biuro porad prawnych"

Magdalena bardzo zaangażowała się w temat Dzieci spoza kryterium. Ostatnie miesiące upłynęły na dyskusjach na różnego rodzaju forach internetowych o tej tematyce, pisaniu listów i pism do Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, do posłów z Komisji ds. Rodziny.
Do Magdaleny na adres madzia78aw@onet.pl zaczęły także pisać inne mamy o podobnych problemach:




" Dobry wieczór
Przeczytałam Pani wypowiedź na forum i postanowiłam napisać z zapytaniem. Sprawa oczywiście dotyczy alimentów uzyskanych na dzieci od dziadków a konkretniej moje pytanie brzmi czy sąd po zasądzeniu dziadkom określonej kwoty alimentów zawiesza alimenty dłużnika czyli ojca ? Wiadomo , że alimenty od dziadków są znacznie mniejsze jak te zasądzane od rodzica .

Borykam się obecnie z problemem bezskutecznej egzekucji zasądzonych alimentów. Mam wrażenie ,że to kres mojej wytrzymałości -ojciec dziecka nie wyłożył do chwili obecnej ani jednego grosza a dług sięga niespełna 30tysięcy. Jest zdrowym 40letnim facetem, który pracował w branży IT. Od roku formalnie nie pracuje -konsekwentnie unikając płacenia alimentów -komornik zajął rachunek -ale podejrzewam że konta są nie aktualne. Ciągle dzwonię do komornika z różnymi zapytaniami o możliwość ściągnięcia długu i szczerze mówiąc odbijam się jak piłka tenisowa od ściany. Pomimo, że komornik zna miejsce zamieszkania dłużnika to twierdzi, że nie ma w zwyczaju osobistych odwiedzin dłużników.

Złożyłam co prawda wniosek do MOPS o alimenty z FA i czekam na odpowiedż od 2msc ,bo istnieje prawdopodobieństwo ,że przekroczę wymagany próg 725zł na osobę. Zastanawiam się czy złożenie pozwu do sądu o alimenty od dziadków podziałałoby jako straszak na ojca , który chowa się konsekwentnie pod matczyną spódnicą.

Bardzo proszę o wszelkie wskazówki jak wygląda taki pozew formalnie , jakie należy złożyć załączniki , nie znam kwoty emerytury babki więc zastanawiam się o jaką kwotę mogę wnioskować -wiem tylko ,że kobieta nie formalnie zajmuje się prowadzeniem księgowości firm i osób fizycznych . Chorować nie choruje ale oczywiście nie mam dowodów ,że tak jest .Proszę o podzielenie się doświadczeniem -bo jakoś moje wewnętrzne ja wciąż krzyczy i nie może się pogodzić z tym że można zostawić kobietę w ciąży bez słowa i udawać ,że nigdy się jej nie znało , będąc kawalerem. Mój syn ma niespełna 2 lata a ja wciąż nie uporałam się z tym problemem. Pozdrawiam serdecznie licząc na kontakt.



                      
Dziękuję za maila oraz wskazówki i przepraszam za późną odpowiedź. Czekam, aż doba wydłuży się do 48h-echh gdyby to było możliwe.. Wciąż zastanawiam się nad wystąpieniem o alimenty od matki dłużnika czyli ojca . Szanowny ojciec postanowił być dawcą jak z banku nasienia-po 7latach związku stara się stworzyć iluzję ,że nie zna mojej osoby ani tym bardziej faktu ,że ma dziecko i związane z tym obowiązki . Jest tak zwanym "skoczkiem" -chwilę gdzieś popracuje po czym przenosi się do innej pracy -pracując zapewne na czarno lub na śmieciowych umowach. Żadnej kobiecie nie życzę znalezienia się w podobnej sytuacji -gdzie partner porzuca chorą kobietę będącą w ciąży a dziecko nie jest efektem wpadki czy też nieskutecznej antykoncepcji . Decyzję podjęliśmy wspólnie będąc w pełni świadomości .Dopiero teraz dowiedziałam się ,że w trakcie trwania związku spłodził dziecko kilka lat wcześniej i w ten sam sposób zostawił tamtą kobietę. Zostawiając nas dwoje w ciąży poszedł i chyba z rozpaczy machnął 3cie -kolejne dziecko . Trudne do uwierzenia i książkę można by napisać... Nikt z jego środowiska nie był w stanie poznać jego prawdziwego oblicza -o ironio!! koledzy ostatnio powiedzieli mi że nigdy w życiu nie przypuszczaliby, że może się okazać takim nieodpowiedzialnym człowiekiem . Zdaje sobie sprawę ,że alimenty od babki to kropla w morzu potrzeb ale moje wewnętrzne ja nie daje mi spokoju z powodu sposobu w jaki potraktowała mnie jego matka , mówiąc ,że to nie jest jej "problem". Nazwała swojego wnuka problemem. Może chciałabym żeby ta kobieta w jakiś sposób zadośćuczyniła swojemu wnukowi , którego nie chce oglądać mieszkając w mieście.Bardzo dziękuję za merytoryczne podejście do sprawy i konkrety . Przemyślę temat -być może złożę pozew.



Witam,
Znalazłam Pani maila na forum o alimentacji od dziadków ojczystych.
Czy może Pani podzielić się jakimś wzorem pisma-pozwu o alimenty od dziadków ojczystych? Czy jest szansa aby takie alimenty sąd zasądził?
Rozważam taki krok ponieważ były partner już od kilku miesięcy zalega z alimentami nawet przez komornika.
Będę bardzo wdzięczna za pomoc.



Witam serdecznie. Mam na imię ... i jestem matką dwójki dzieci. W 20... r. rozwiodłam się z mężem,który miał zasądzone alimenty na dzieci. Do tej pory nie zapłacił ani złotówki. Mam zaświadczenie od komornika o bezskuteczności i niewypłacalności byłego męża. Z funduszu alimentacyjnego również nie dostaję żadnych pieniędzy. Bardzo proszę o pomoc,bo chciałabym aby alimenty płacili jego rodzice lub rodzeństwo a nie mam pojęcia jak taki wniosek i do kogo napisać. To dla mnie bardzo ważne,bo nie mam pieniędzy na podstawowe produkty i żywność.
bardzo dziękuję i mam cichą nadzieję, że Pani mi pomoże.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wasze komentarze są mile widziane :)
Cenię konstruktywną krytykę. Nie lubię spamu.
Będę więc kasować komentarze, które są:
obraźliwe,
niezwiązane z tematem wpisu,
napisane jedynie po to, by zareklamować jakąś stronę.