środa, 25 maja 2016

Szósta karna - znowu w grze :)

W piątek Magdalena rozmawiała z panią prokurator - akta szóstej sprawy zostały odesłane z aktem oskarżenia do sądu karnego.

Dziś Magdalena potwierdziła tę informację w Biurze Obsługi Interesanta Sądu Rejonowego - telefonicznie. Podała swoje dane, dane dłużnika oraz numer sygnatury z prokuratury. Ma teraz już numer sygnatury szóstej karnej sprawy - nowy numer, ten z 2015 roku jest nieaktualny, sprawa wraca na wokandę pod nowym numerem w tym roku.

Fakt, długo się to ciągnie, ale przecież nie można było pozwolić, aby dłużnik karany po raz szósty za to samo przestępstwo otrzymał karę pół roku prac społecznych w wymiarze po 20 godzin miesięcznie. To żadna kara, zwłaszcza dla takiego recydywisty.
Żeby jeszcze wykazywał dobre serce, dobrą wolę, żeby dzwonił do dzieci, żaby płacił tyle ile może.
Tymczasem on zdążył się ożenić, wyjechać na wakacje, zmienić miejsce zamieszkania, a o dzieciach zapomniał zupełnie. Nie ma, nie istnieją.

Oby sprawiedliwości stało się zadość. Tymczasem policja nadal poszukuje dłużnika listem gończym, a ten ukrywa się wraz z żoną. Chodzą słuchy, że może nawet już może być za granicami Polski...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wasze komentarze są mile widziane :)
Cenię konstruktywną krytykę. Nie lubię spamu.
Będę więc kasować komentarze, które są:
obraźliwe,
niezwiązane z tematem wpisu,
napisane jedynie po to, by zareklamować jakąś stronę.