Ma żal do siebie, że nie interweniowała wcześniej! Ale przecież to nie jej wina, sama toczy w sądzie boje o alimenty od dziadka, sama pracuje i wychowuje dzieci, wszystko sama sama - a Urząd który miał jej pomagać robi coś takiego.
Nie do wiary!
Przyszło kolejne pismo z wyjaśnieniem tej treści:
"Na skutek pomyłki pracownika tutejszego Referatu
zaświadczenie o bezskuteczności egzekucji od komornika
zostało DOŁĄCZONE DO PANI AKT, A NIE AKT DŁUŻNIKA,
co spowodowało opóźnienie w przekazaniu Pani wniosku
do organu właściwego dłużnika" !!!!
"Za opóźnienie w przekazaniu wniosku
o podjęcie działań wobec dłużnika alimentacyjnego
serdecznie Panią przepraszamy".
Serdecznie to się możecie cmoknąć - myśli Magdalena!
Od lutego do czerwca to już cztery miesiące
- a sprawa ścigania dłużnika stoi w miejscu!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wasze komentarze są mile widziane :)
Cenię konstruktywną krytykę. Nie lubię spamu.
Będę więc kasować komentarze, które są:
obraźliwe,
niezwiązane z tematem wpisu,
napisane jedynie po to, by zareklamować jakąś stronę.